photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2011

myśl ze mną o lecie!

Nienawidzę tej podłej instytucji zwanej fotoblogiem, bo ostatnio zjadła mi notkę.

 

Trochę lata w środku tej paskudnej zimy. Zdjęcie jeszcze z wakacji, Żelazowa Wola, z Durerem.

 

Dwudziesta druga, wątpia zaczynają pracę. Przyniosły mi zupełnie ambiwalentne emocje. Wzięłam w dłonie zeszyt, usiadłam na łóżku i gdy przewracałam powoli strony, wszystko znowu jakby nabierało kolorów. Wspomnienia nie były już tak wyblakłe, w głowie tworzyły się całkiem rzeczywiste obrazy. Obrazy tych cudownych, minionych dni. I choć tak naprawdę mineło sporo czasu, to czasami, gdy zamknę oczy i zapragnę tego tak bardzo, bo jest już tak niezwykle źle, czuję, że tak naprawdę nie jesteście tak daleko, że jesteście zupełnie jakby na odległość ręki. Że nie musimy mówić do siebie tylko listami, że nie towarzyszy mi wyłącznie blada lampka, bo zakorzeniliście się tak mocno w tej mojej durnej głowie. Z całą powagą i nieuchronnym wzruszeniem dziękuję. Że jesteście. I że ja mogę być.

 

Jednak czułam, że nie wszystko jest w porządku. Wątpia idealnie wyczuły, że kogoś brakuje, wprowadzając w pewnego rodzaju niepokój. Kogoś brakuje. Nie wiem, kogo, ale jest nie tak. Przeglądając zeszyt zaczęłam od tego, co pisałyście wy. Wehikuł, Irlandia, dialog. Zrobiło mi się tak ciepło na sercu. Mój umysł odtworzył mi resztę wspomnień jak film. Palarnia, krużganki, korytarz, pasta, pamiątka. Wszystko widziałam tak dokładnie, z najmniejszymi szczegółami. Ton głosu, każde słowo, spojrzenie, drobne gesty i uśmiech. Wreszcie nie przeskakiwały tylko jak obrazy w fotoplastykonie.

 

Zlot też. Cały bieg, męczenie się z runami, cudowny pan w niebieskim dresie, palenie czarownic, Łódź nocą. Sfinx, niezauważenie pewnej osoby z powodu zaaferowania kurczakiem, róża, Obietnica, urocze docinki z powodu Mokasu, wejście w doniczkę, śmiech ze szczękoczułek, wściekłe krowy, Korea zamiast Korony Kielce, wybieganie na boso przed blok. Wszystko, jakby to było dzisiaj.

 

Dzieje się tyle rzeczy, że mam ochotę uciec. Do Gniewu najlepiej. Zaszyć się przy oknie w palarni i nie musieć myśleć o niczym. Niczym.

 

 

Zanim zima z gór spłynie - wrócę.

I ZAWSZE już będę spowrotem.

Komentarze

~dysdysdyskoteka nie napisalaś ;c pisz coś
21/02/2011 20:52:48
~blee pisz cos ;x
14/02/2011 16:35:45
yaoixgrelka o.o serio tak masz? ale fajnie. moje to nie wiem. raz tak, raz tak, zależy jak i jakie światło pada.
02/01/2011 12:19:07
yaoixgrelka tak? no bo one są chamskie, chciałabym mieć takie krystalicznie niebieskie, a nie nie wiadomo co xD.
"Grelka, jaki masz kolor oczu?"
'Nijaki' - chyba najlepsza odpowiedź.
O <3.
01/01/2011 23:48:48
yaoixgrelka a ty mi oddaj włosy :3.
moje oczy raz są niebieskie, raz szare, nie wiadomo jakie, jak wyjdą tak wyjdą... Czasem zielone xD. jesteś pewna, że takie chcesz?
01/01/2011 23:43:44
yaoixgrelka ale śliczne zdjęcie....
01/01/2011 23:20:19
~twojastara To nie była czarownica :/ To było gówno
01/01/2011 23:01:14
littlemiyo no dobra, staragłupiagównowiedźma.
czemu wy się nigdy nie możecie normalnie podpisać! XD
01/01/2011 23:06:28

Informacje o littlemiyo


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... idgaf94Trasa itaaan25. 04. 25 xheroineemogirlxTULIPANY ... part 5 xavekittyx:) dorcia2700... maxima24... maxima24