O sobie: ' Charakter niespokojny, niepokorny, trudny,`;]
13 grudnia;
Urodziny te wskazują na człowieka obdarzonego zdolnościami wysokiego rodzaju, umiejętnością panowania nad sobą oraz sprawowania władzy nad innymi. Dobry, nieco zarozumiały, dążący do uduchowienia - lubi piękne gesty a zdolnym jest również do czynów szlachetnych, co może mu przynieść uznanie ogólne. Nienawidzi wszystkiego co nieuczciwe, niskie, marne. Zawsze jest bardzo towarzyski i chętnie ma przy sobie kogoś, komu może wypowiadać swe myśli, lecz sam nie zawsze ma cierpliwość wysłuchiwania innych. Niespokojny, ale zawsze pełen ufności - ma przyrodzoną skłonność do zmieniania miejsca pobytu, co łącznie z jego wielką towarzyskością -ułatwia mu wszelkie wystąpienia publiczne. Wykazuje skłonność do zaciętości w poglądach. Umysł jego jest ostry, satyryczny, a chociaż może wykazywać tendencje konserwatywne - nie zmniejsza to w niczem jego zamiłowania do wolności i niezależności. Wady tych urodzin - to przede wszystkim nie zwracanie uwagi na opinię i nie liczenie się z ludźmi. Wady te łatwo mogą być darowane przez otoczenie, bowiem człowiek urodzony dnia tego ma charakter całkiem przejrzysty, pozbawiony zazdrości i mściwości; łatwo go przejrzeć na wylot. Nawet gdyby chciał kogoś wywieść w pole - nie może tego uczynić z powodzeniem, gdyż kłamstwa zazwyczaj mu się nie udają.
Czym się zajmuję: pewnie śpieee...
O moich zdjęciach: zaiste ogromny leń,
która kocha nade wszystko spać,
uzależniona od muzyki, Internetu, demotywatorów, czarnych koralików na rękę, czerwonego lakieru do paznokci, wyszukiwaniu cytatów czy to z piosenek czy innych,
lubiąca ogromnie robić zdjęcia, ale załamująca się z powodu nie posiadania nawet na wpół wymarzonego sprzętu, do realizowania swojej pasji – fotografii,
czasem czytająca jakieś książki, różnorakie, jednak coraz częściej sięgająca po twórczość z dziedziny teologii, lubiąca kryminały, szczególnie Agathy Christie,
chcąca by wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi, bez wojen, nieszczęść, kataklizmów, marząca o świetnej lustrzance, rudych pięknych lokach, większej swobodzie i zaufaniu rodziców,
wygraniu kilku milionów w totka *.*
kochająca; sok pomarańczowy, bananowy, kaktusowy, pepsi i sprite z lodem, jedzenie z Mc’Donalda, i KFC,
ptasie mleczko śmietankowe, milki różnego rodzaju, szczególnie duża biała z orzechami rodem z Niemiec,
wielbiąca Kraków, Zakopane, mieszkająca niestety w suche
Moje aparaty:1 - SONY DSC-H104 - Sony Ericsson K800i
Moje konta:lastfm: myspace: facebook: n-k : zadaj mi pytanie:
