Ha! A mam cię gnoju - 3dni się męczyłam, żeby o wstawić, a tu się okazuje, że chciałam wstawić ZA ŁADNE zdjęcie... Czy to można zakwalifikować już jako patologię
Dobra, tak to jest zdjęcie z serii "Morze Kreteńskie i ja" albo "Kasia na Krecie". Ale nie chodzi o szpan, tylko o pogodę! Tam było jakieś 30 stopni Celcjusza, do tego świeciło słoneczko i było fajnusio! A w Bydgoszczy - niby to słońce jakoś tak świeci, jest jasno, jarzy w oczy, ale no kurde! Nie akceptuję temperatyry ok. 0stopni! Albo jak w poniedziałek Xynthi! Ja już mówiłam, że chcę do mamy - nawet bym do niej esa napisała, ale było ok. 9rano, a ona o tej porze śpi
Bałam się, ale serio
Dobra teraz ludziska zazdrośccie mi, bo otóż wasza Kasia dzisiaj (4.03.2010) o godzinie 00:01 będzie się zachwycać Burtonową "Alicją w Krainie Czarów" w 3D Co z tego, że następnego dnia zaczynam o 7:10 angielskim (może dla odmiany Trzon się nie pojawi... Tak, to dobry pomysł
). Apropo kina, to mój Kochany Złomek (moja siostra, żeby nie było
) napisał mi dzisiaj najdziwniejszego esa, jakiego mógł. Mhm, mhm (Umbrigde Style), cytuję: "Mój mały Dinuś cieszy się, że idzie z Nusiakiem do kina? Bo Nusiak się cieszyxD" - ona nie jest RoO$HoFfYm PuStAkIeM (pisałam te dwa słowa minutę
), jest poważną studentką trzeciego roku politologii i będzie prezydentem
Ale jej reklamę zrobiłam
Aaaa... W razie czego, to normalnie się wyzywamy
Dobra idziemy na chwilę do francuskich słówek w ilości n do potęgi n i matematycznych zadań z szateńskiej księgi zua
xoxo My Little Burton's Monsters
Kasia
A zapomniałabym
I need Pig here - trailer - 1:00 MÓJ MOMENT
Leighton Meester - Your Love Is A Drug - piosenka dla mnie kojarząca się z latem
Ps. To była notka z serii: "ZImo wypie*daj'
EDIT:
Zapomniałam zdać relację z seansu Oż ja głupia
Otóż:
1) Za mało Burtona w Burtonie - obwiniam Disneya.
2) Dzięki Boże i innym bogom/bożkom za narodziny Johnny'ego Deppa - jego Kapelusznik mnie zaczarował swym szaleńczym czarem I zgadzam się z Marceliną - Cezary Pazura w dubbingu należy do złych pomysłów, zdecydowanie
3) Dziękuję za Helenę Bonham-Carter i jej "Off of the head!", no i za "I need a pig here"
4) Znowu jestem wdzięczna za Alana Rickmana - jego Absolem jest magiczny (głos idealne dobrany)
5) Za Anne Hathaway - jej eterycznie naćpana Biała Królowa powaliła na kolana (ten, kto nie obejrzał, niech żałuje)
6) Mimo wszystko za Tima Burtona - stworzył chyba najlepszą ekranizację "Alicję", a znaczy obsadził w Wonderland swoją historię pełną swojej niesamowitej magii.
7) I to 3D - raz drygnęłam, a cały film chciałam pogłaskać Kota z Cheshire
Inni zdjęcia: Niedziela na zielonej trawce halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Sobota patusiax395:) dorcia2700Księgarnia elmara1 mktncc