wyobraź sobie taką scenę : siedzisz w bujanym fotelu
na białym ganku małego domku na wsi.
Mija 50.rocznica ślubu z siedzącym po Twojej lewej stronie mężczyzną.
Dookoła Was biegają wnuki, dzieci przygotowują obiad
a Wy po prostu siedzicie z herbatą w dłoni trzymając się za ręce.
A teraz zdaj sobie sprawę że przy fragmencie o mężu Ty pomyślałaś o Nim.
Teraz się uśmiechasz i rozumiesz, że nie jest Ci obojętny.
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się być idealna.