Bo świat niedość, że czarno-biały to jeszcze na głowie stanął.
Wdycham chłodne powietrze podczas deszczu.
Zimne krople spływają mi po twarzy.
Ludzie kryją się przed deszczem, jakby to było jakieś zło.
Niezrozumiana magia ogarnia mnie całą.
Jakby małe cząstki wody opowiadały historię sprzed lat.
A ja jeszcze raz chcę się przespacerować wśrod kropli, może wkońcu nauczę się chodzić między nimi?
Idź spać o ZMIERZCHU ,
ogladaj KSIĘŻYC W NOWIU ,
czekaj na ZAĆMIENIE
i wstań PRZED ŚWITEM
"Każdy ma takie chwile, że w duszy
Jedyne co by sie teraz chciało to płakać..."