cześć motylki ;*
w zeszłym tygodniu nie miałam mocy ani czasu na ćwiczenia to.. cały, cały, calusieńki tydzień był bez ćwiczeń.
aż mi głupio i w sumie źle z tym strasznie, ale trudno. nie będziemy sie dołować na siłę.
w sumie było też dużo słodkiego, tłustego i niezdrowego w weekend, bo M. miał urodziny.
no ale trudno, przecież nie będę się za to karać, bez sensu ;)
za to ten tydzień spędzam w domu, tzn. nie wyjeżdżam w delegację, nie mam uczelni w weekend, więc mam nadzieję będzie wiecej ćwiczeń ;))
idę posprzątać mieszkanie to się trochę poruszam ;d
aktywność:
* rozgrzewka Mel B
* brzuch Mel B
* nogi Mel B
* cardio Mel B
3 dzień bez fast foodów
2 dzień bez słodyczy, chipsów, napojów gazowanych