cześć motylki ;*
jestem z siebie cholernie dumna!
wczoraj odmówiłam zjedzenia mojego ulubionego Prince Polo ;)
nie lubię słodyczy, nie są mi do niczego potrzebne, ale Prince Polo mogę jeść kilogramami, a wczoraj proszę!
patrzę na zdjęcia niektórych z Was.. jesteście TAK chude, nie wiem, po co się odchudzacie jeszcze bardziej :(
niestety, wczoraj wróciłam bardzo późno i bardzo zmęczona z pracy więc nie ćwiczyłam, ale zaraz nadrobię ;)
aktywność: 20min brzuch z Mel B, 10min nogi z Mel B, 10min pośladki z Mel B ;)
miłego wieczoru ;*
6 dzień bez fast foodów
5 dzień bez słodyczy, chipsów, napojów gazowanych