2;0

Wczoraj (21.08.2009)

Jechałam do Szamo, poszłam do LO oddać podanie do bursy, później doszła do mnie Adzinka i chwilę posiedziałyśmy w parku, zadzwoniłyśmy po Agę, Błoszkę i Dagmarę i się umówiłyśmy na loody ^^ Poszłyśmy po Błocha no i reszta doszła no. Aaa wcześniej poszłyśmy do sklepu sobie po bluzce kupiłyśmy ;p Ruszyłyśmy na lody, skończyłyśmy w barze na spaghetti :x Generalnie to miałam spać u Adzinki więc wszystkie szłyśmy na zakupy do tesco, przed tesco jakieś krzaki były coś , więc w nie wpadłyśmy, jakieś mohery się patrzyły a my krzaki we włosach z resztą jak widać na górnym zdjęciu po lewej stronie.. jakieś chipsy, picie, jogurty, czekolady itepe się nakupowało ;p no to wychodzimy z tesco, no i obok były wózki i na takim łańcuchu one były ^^ sie przyczepiłam' .. patrzymy na parking a tam Olga, samochodem, to jej sie wpieprzyłyśmy do wozu, ja z Agą do bagażnika bo już miejsca nie było.. ;[ ale co tam.. Potem nocka u Adzinki, do 2 gadałyśmy potem jeszcze milka łaciata.. później znowu gadałyśmy i koło 3 poszłyśmy spać.. fajnie było ;D były przemówienia... xd

Dzisiaj (22.08.2009)

O 8.20 wstałyśmy z Adzinką, i o 10.00 jechałyśmy już do miasta, ja do Błoszki, ona z bratemCzike do fryzjera.. no to z Błochem na mecz szłyśmy, 2;0 wygrali (; ten mój nie strzelił ale tam, łaaadnie grał ;) miałam pompe, bo tak patrze na Błoszkę a jej krew z nosa zaczęła lecieć, wyglądała jak Hitler.. :x leciałyśmy na basen żeby się umyła w  łazience.. :x nie no.. po prostu zajebiście xd niestety nie mogłam z Tomkiem pogadać po meczu bo leciałam szybko do Błocha po torbę i potem z Małpą do Agaty do apteki bo się z nią zabierałyśmy do domu.. ;] umówiłyśmy się że do Lwówka na dzień chleba pojedziemy no to 16.00 jechałyśmy (; loda zjadłam.. nudno było ^^ potem do Mc'a na Cziken burgera.. ^^ gruba jestem juzz :x

Jutro jest miesiąc jak jestem z tym grubasem.. :p ;*;* a widzimy się już za tydzień, na Izy 18 .. ;) a potem od 31 sierpnia dzień w dzień w bursie.. ;*