Wróciłam dzisiaj do domu, i farbowałam włosy na czarno, bo już miałam takie odrosty że już no aż głupio mi było jak ktoś mi na włosy się patrzył. Co do sparingu, wygrałyśmy 3;2 ale zagrałyśmy hmm.. źle to za mało powiedziane, ale dobra, mniejsza już z tym - było minęło. Jak już mowa o sparingach to we wtorek gramy we Wronkach z kadrą wlkp .. w ogóle trener nam dał kartki z ćwiczeniami różnymi. Chodzi o to że jak któraś nie może być na treningu ma wykonywać te ćwiczenia. Treningi dwa dziennie w poniedziałek, środę i piątek 11.00-12.00 siłownia i 18.00-20.00 trening techniczny z piłkami na hali.
W czwartek Tomek grał mecz w Szamo, to zostałam dzień dłużej, co prawda nie mogliśmy pogadać, ale ważne że chociaż go zobaczyłam.. (; i jutro też jadę do Szamo , bo w sobotę też grają i chciałam być na meczu. Cóż za poświęcenie.. :*
Tak sobię myślę czy o czymś zapomniałam.. jak co to edit zrobię ;)