lepiej późno niż wcale nadszedł czas na podsumowanie tego roku:
- poznałam wiele osobów, odnowiłam stare znajomości, a z niektórymi straciłam kontakt...
- zaliczyłam wiele zajebistych imprez :)
- wpadki, urazy i przypały,
- niezapomniane Niechorze,
- mnóstwo przetańczonyh nocy,
- cudowne święta,
- udany sylwester, który będe pamiętać długo,
- pełno zdjęć i mase wspomnień,
czyli ogólnie mówiąc udany rok, ale mam nadzieję, że ten będzie lepszy :))
a moje postanowienia to:
- zaliczyć Wrocław i Warszawe,
- spędzić te moje najdłuższe wakacje jak najlepiej,
- zdać oczywiście maturę,
- dobrze bawić się na studniówce,
- i wycisnąć z tego roku ile się da ;)
Because Im happy
Clap along if you know what happiness is in you :D
i jutro już do szkoły :(