Przesłuchałam ostatnio trzy filmiki Klaudii Pignot , każdy zapadł mi w pamięć i natchnął do pisania , skłonił do przemyśleń , przede wszystkim podkreśla jak bardzo to co dzieje się w środku w nas jest ważne i też przekłada się na naszą rzeczywistość , jak to powiedziała , nasze rzeczywistość jest odbiciem lustrzanym naszej duszy , mówiła też o trzech sposobach na spełnianie celi jeśli dobrze pamiętam , jedno to było psyche - na poziomie uczuć , drugie energia kwantowa - poziom cząsteczek i trzecie wibracje mam nadzieje że dobrze to zapamiętałam , chodzi o to że najlepszą praktyką jest połączenie trzech , planowanie , wiara , działanie , poruszanie energią i prowadzenie jej tam gdzie chcemy zobaczyć efekty. Schodzi ze mnie spina że codziennie muszę dodawać coś z moich włosów , koniec tego , bo dlatego właśnie między innymi powstają moje wewnętrzne konflikty w mojej głowie , kiedy są dwie sprzeczności , jakby dwie strony , czy dwa wilki , mój brak motywacji czasem to może po prostu zmęczenie tą walką. Chcę usiąść jeszcze raz do książki moje pasja , mój biznes i odpowiedzi na pytania z książki szukać głębiej pod powierzchnią , zapisałam sobie nawet to co przyszło mi do głowy wczoraj kiedy leżałam w kąpieli . Moje profile włosowe , ale prywatny też są mało aktywne bo nic sie tam nie dzieje , to znaczy są piękne zdjęcia , piękne filmiki pięknych włosów , ale nie ma takiej interakcji , nie ma za dużo mnie , nie ma nic dodatkowego , a o to chodzi , jak pokażę co i jak robię , jak dam innym poznać siebie , taką prawdziwą , to będzie powodować że nowe klientki będą wracać , od dwana powtarzam że nie chodzi tylko o robienie włosów , od zawsze widzę jak pozytywna zmiana wpływa na samopoczucie kobiety , jest to oczywiście bardzo wymagająca i ciężka praca , ale satysfakcja klientki jest bezcenna , po to to robię , często ostatnimiczasy podchodziłam do klientek jak do jakiegoś sprawdzianu testu , jakby ktoś z góry tylko czekał aż zrobię coś źle , jak to pisałam , czekając na werdykt , czułam zniechęcenie zanim jeszcze weszły do salonu , ale później z czasem było lepiej i na koniec wizyty jak robiłam coś łaaał , ,,,,,,,czułam się zadowolona i szczęśliwa i czułam tą burzę endorfin , czułam że mogę wszystko , Leżąc tak w tej wannie myślałam co jeszcze daje moim klientkom , poza rozmową , poradą dotyczącą włosów , czasem pożyczam im też książki - mogłyby czytać podczas czasu spędzonego u mnie lub nawet zabrać ksiązki ze sobą do domu , podczas wizyty czas umila im mój asystant czasem na zmianę ze mna pełniący też rolę terapeuty , dla przyjemnie spędzonego czasu mam różnego rodzaju herbatki , wiem że to jest dość powszechne akurat , ale jak tak myślę od serca , to właśnie to też od serca paże im napar i kiedy słyszę od klientki że taki mix parzyła jej zawsze mama jak była mała , taki smak dzieciństwa , to ja też czuje się dobrze z tym że wyzwoliłam takie wspomnienia :) To jest właśnie według mnie hygge , btw o tym też chciałabym zrobić reelsa jak nagrywam jakieś elementy mojej przestrzeni ,,,, Powoli czuję i widzę drogę do swojego sukcesu , i przypomina mi się odpowiedź na pytanie did you forget who you are Dziś zrobiłam sobie masaż guasha i bardzo jestem zadowolona z tego jak wprowadziłam to sobie do rutyny , kilka razy w tygodniu , kiedy mam czas i siłę , bardzo to lubię Jestem wdzięczna za moje self-reflection , za to że jestem zdrowa , że mam dach nad głową , że mam co jeść , że mogę pracować , że kocham siebie i bliskich , że jestem kochana
Użytkownik littleannieee
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaZ misiem ;* nacka89cwa;)) patkigd;) patkigd:* patkigdNad morzem patkigdZ moją patkigd:) nacka89cwa;) patkigdTort nacka89cwa