Plany na Golejów
Powrót do Mustanga
Wreszcie deszcz
Niedługo Le Mans
Przesada z drugiej strony...
Przesada z drugiej strony. Coś co mnie zdemotywowało do czegokolwiek,
gdy tylko o tym pomyślę. Zbyt wielka wiara w coś z czym nie można się
utożsamiać aż tak, kiedy się jest razem. Bo nie można jednocześnie ślepo wierzyć
i być w czymś czego się tak pragnie. Inaczej to się zburzy i nie wróci...
Nigdy już nie wróci.
ps. Dziękuję, że akurat teraz.
Zwłaszcza przed, kiedy jest to dla mnie tak (jak uważacie dziecinne) ważne.
Nie chcę dbać o to.
zdj. Nosorożec w Wa-wskim ZOO