Już nie mam sił. Wszystko mnie boli. NIe chce wychodzic tylko po to by Cie przypadkowo spotkac. Jestem zmęczona. Strach mnie wykończył i czekanie.
Znów wpadam w zyciowa sennosc. Przesypiam wiele godzin, a gdy wstaje nie ciesze sie, marze by znow sie polozyc. Przespac strach, ból. Do momemntu gdy zniknie, lub gdy uslysze tak.
Użytkownik listi
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.