Tak dawno mnie tutaj nie było, zwykle tutaj nie zaglądam, coś mnie jednak skłoniło do przemyśleń.
Wiele się zmieniło od tego czasu, od zmiany mieszkania po kolor włosów.
Przebiegło też w tym czasie przez moje życie sporo ludzi.
Niektórzy zostali do teraz, niektórzy uciekli po chwili, ale wiele mnie nauczyli, przede wszystkim tego, że nie warto ufać praktycznie nikomu, bo z czasem to i "pzyjaciele" wbiją Ci nóż w plecy.. na ten temat to mogłabym napisać książkę, Ale chyba nie po to się tu zjawiłam.. Spotkało mnie też dużo dobrych ludzi, dzięki którym w najcięższych chwila potrafiłam się podnieść i iść dalej :) jedną z takich osób jest moja Marcia, dla której dedykuje tą notkę, bo tak bardzo chciała, żebym coś o niej napisała < 3
Tak więc, droga Marto, pamiętaj, że możesz osiągnąć wiele, a razem możemy jeszcze więcej! Że nie warto się przejmować opinią innych ludzi, którzy zrobią wszystko, żeby zniszczyć innego człowieka, pewnie tylko i wyłącznie dlatego, że nie mają swojego życia i szukają sensacji. Pamiętaj, że są też ludzie życzliwi, kochani i którzy zawsze będą Cię wspierać mimo wszystko.
Tak więc ZAPAMIĘTAJ: najważniejsze jest być sobą, iść do przodu mimo przeciwności losu, z dumnie uniesioną głową, nie przejmować się zupełnie nikim, robić to co się kocha i spełniać swoje marzenia! Wtedy osiągniesz swoje apogeum szczęścia! Za które niejeden dałby się zabić! <3