Byliście grzeczni. ^{Tak wiem : odpięty stanik, 3 dodatkowe pary 'krągłości', pozycja, 3 malinki Graczowe i Owcowe, na środku lepa i... korektor, który KTOŚ mądry na drugi dzień zmywał mi suchym pumexem... I nikt mi nie pomógł się wydostać - wszyscy mnie trzymali... nie lubię Was ogólnie...}

^{Mam kolegę. Pana Dynię. Ale on nie jest taki jak wszystkie dynie - jest inny - ma inny pomarańczowy niż reszta, ma inne oczy i uśmiech niż reszta i nie za ładnie pachnie, w przeciwieństwie do reszty. I mam dookoła same duchy, koty, kolegów kolegi Dyni - dynie, mumie, krzywe mordy, wisielce, czarownice i stado panienek świeczek, które śmierdzą. Wychodzące kościotrupy ominę. A ja robię tu za sexy wampirzyce. I mamy party. Sami. Bo gniją ca Panna Młoda i Wampirzyco - Trup rozpuściły się przez zegar, który wybił godzinę 21.}

^{A tak po ludzku - poszukuję kogoś, kto pomoże mi doprowadzić moje włosy to naturalnego kolorytu - tak jak moją twarz. I kogoś, kto pomoże mi przeistoczyć ten grobowiec w mój słodki pokoik. Chętni?}

^{Wiem. Nie mam mózgu, w ogóle to mi się żal. Nie musicie czytać.}

^{A tak już całkiem, całkiem poważnie - mam prośbę - dzieci do lat 12 oraz ludzie bez mózgu proszeni są o nie wchodzenie na tego fbl'ga. A jeśli ktoś coś do mnie ma, proszę mi to powiedzieć - jak najbardziej - ale na PM lub prosto w oczy. Dziękuję.}

`W centrum uwagi znowu objawi się pieniądz
A my tylko uczucia ponad wszystko ceniąc
Rozkminiamy zagadki życiowej łamigłówki
Cały czas tańcząc do dźwięków zepsutej lutni

^{Znowu 'Ponad wszystko' i znowu Pezet < 3}

^{/Pozostało 1,5 dnia do rocznicy, kiedy to narodziła się zagłada tego świata.}

^.Double Lu.