Nie ma was, nie ma mnie nie ma nic.
świat jest zły, nie ma dokąd iść
świat to my, poki sił starczy mi będe tym,
co walczy by nie brakowało nic wam,
życie to bitwa, prawdziwa wojna, prawdziwa miłość
Nie damy się, trzymajmy się razem
uczciwość i wierność niech będą drogowskazem
Pełni pokory, do świata wokół a zarazem
konsekwentnie idzmy do przodu
Kwestie wrogów zostawmy Bogu
i róbmy swoje idzmy ze zdrowiem
wiesz co jest zdrowe.
Jebać pieniadze, niech tyle ich bedzie,
by nie zepsuly w nas tego co bezcenne.
Jesli ktokolwiek skrzywdzic was bedzie gotow
to co zostawilem Bogu odebralbym znowu.
Trzeba cos stracic, by cos docenic,
zeby odzyskac, trzeba sie zmienic,
trzeba przebaczyc, choc czasem nie jest jak byc powinno
Co by sie nie dzialo pamietajcie te wersy,
Kocham was, to dla was chce byc mądrzejszy,
wspolne szczescie, podsypane,
Choc chciec to nie zawsze moc,
ja zrobie wszystko co w mojej mocy
ja zadbam o to zeby bylo pieknie
Dobrze jest miec na kogo liczyc kiedy
potrzeba pomocy, a cala reszta milczy,
dobrze jest miec kogos u boku,
kiedy los nie sprzyja i spada masa klopotow
Samemu ciezko, postawic kilka krokow,
potrzebny spokoj i wasze wsparcie,
w tych gorszych chwilach, razem ze mna trwajcie
Bede przy was nawet gdyby caly swiat
we lzach sie rozplywal, bede przy was,
to uczciwa zaplata za te wszystkie lata
To dla was, bo gdyby nie wy,
nie bylyby takie piekne sny,
Nie miałbym dokąd iść, gdyby nie wy,
życie nie mialoby sensu.
Zawsze bedziecie na pierwszym miejscu
tych kilka wersow, prosto z serca plynie