warmzombie nie mogę normalnie oddychać, cały czas się duszę, mam zawalony nos i zatoki, więc cokolwiek jem/piję to czuję, jakbym łykała kule papieru. Na początku myślałam, że to przeziębienie, ale mam to od 4 miechów i żadne leki nie pomagają. I to nie jest tarczyca, bo dzisiaj ją badałam (ogólnie mam chorobę Gravesa-Basedowa, więc muszę kontrolować tarczycę cały czas).
Jedyna wskazówka to to, że mam bardzo wysokie OB.
A kolano to swoją drogą, chociaż tam też jest jakiś stan zapalny pewnie >.> sypię się jednym slowem xD
05/05/2011 23:59:39
warmzombie mnie to powoli denerwuje, bo to takie robienie na ślepo. nie wiedzą w ogóle co mi jest od 4 miesięcy. a zaczęli coś robić, bo naprawdkę juz kiepsko ze mną ;/.
O sobie: Od kilku lat moją pasją jest jazda konna.:) Mam dwa własne konie: Favorkę i Luckiego, które stoją w mojej własnej, przydomowej stajni.
Bardzo lubię pracować z końmi ujeżdżeniowo, nadzwyczaj uwielbiam samotne tereny, a także małe i większe rajdy w miłym towarzystwie i ściganie się z wiatrem.:D Bo prawdziwie szczęśliwa czuję się, jak galopuję, pojęcia zielonego nie mając dokąd, bo wtedy czuję się wolna... Czasem też, choć niezbyt często, skaczę przez przeszkody.
No i zwykle mam dużo fajnych planów... I konsekwentnie je realizuję, nadal uważając, że najpiękniejsze marzenia to te, które nigdy się nie spełnią... Ciągle przekonuje się o tym, że życie jest nieprzewidywalne, bo chociażby 5 lat temu (jeżdżę już 5lat) do głowy by mi nie przyszło, że będę właścicielkę dwóch koni... A stało się.
W życiu codziennym staram się pogodzić zajmowanie się końmi z nauką i innymi obowiązkami, więc zwykle brakuje mi czasu...
Oprócz koni, bardzo lubię podróże, szczególnie zagraniczne.
Czym się zajmuję: Szkołą, Laczkami i Favorkami.:DDD
O moich zdjęciach: Moje zdjęcia przedstawiają moje konie i moją pracę z nimi. Od czasu do czasu wstawiam zdjęcia z różnych interesujących miejsc, które uda mi się zobaczyć.;)