Wiem co sobie pomyslicie-że jestem pozerem totalnym bo jak Doda zainteresowała sie Elfami to i ja, ale tu niestety sie mylicie, już w gimnazjum będąc uczyłam sie na pamięć wierszy i ballad w języku elfickim (quenia i sindarin) , znalam całą genealogię postaci z Trylogii Władcy Pierścieni i Sillmarillionu.Arwen którą Wam tu umieściłam była i jest moją idolką odkąd pamiętam, choć kiedyś się strasznie frustrowałam ponieważ ona była dostojna i wyciszona wewnętrznie, a ja zawsze byłam świrem i za nic nie mogłam się przyblizyc do mojego ideału czyli mojej Arwen !!! Ale dziś już jestem spokojna, wierze w Elfy i w to że moge miec duszę Elfa będąc zwariowana (choć poziom w jaki kiedyś świrowałam był nieporównywanie większy, małżenstwo mnie wyciszyło). Dziś z moim Ukochanym mężem i szwagrem byliśmy w Lasku Złotoryjskim, gdzie oni robili tor do skakania rowerami a ja cieszyłam się naturą i Energia Drzew- możecie sobie nie wierzyć ale w drodze powrotnej ręce mi tak strasznie mrowiło coś i nie wiedzialam co się dzieje, tzn w choroby nie wierzę wiec tą opcje wykluczyłam i dopiero uświadomiłam sobie ze to Energia Drzewa !!! Moja mama w to wierzy i to potwierdza. Dlatego jak ktokolwiek ma drzewo w ogrodzie to jazda na dwór i obejmijcie je i potrzymajcie i poczujecie za jakiś czas takiego Energetycznego kopa ze Red Bull to mleko dla niemowląt !!!
Ale jestem podekscytowana ! Płonę od pozytywnej Energii ;-)
Moc !!!