'... Tak widziałam ją i zrozumiałam, że miłość przegrałam. Zostały wpomnienia ...'
No to zaczynamy znow podroz z photoblogiem :)
Juz za kilka dni koncze 20 lat, ale jakos mnie to nie cieszy !
Wolałabym sie wrocic do tych czasów kiedy bylo sie gówniarzem i nie bylo problemów.
Teraz to jakas masakra jest. Przez ostatnie 4 miesiące to jakieś piekło.
Odkąd rzucił mnie chłopak, wszystko powoli się jebie.
Najpierw rozpaczałam po nim, potem dowiedzialam sie ze niedlugo strace dwie najlepsze kumpele.
Cieszyłam się że chociaż jego rodzina utrzymuje ze mną kontakt. Fajne uczucie gdy wiesz ze ktos wierzy w ciebie, pociesza cie ;)
Ale za pieknie by bylo, to tez przez jedną głupią ale poważną sprawe sie rozwaliło.
Teraz juz nie mam nikogo. Ide tam gdzie mnie zawołają, ale ludzie tylko są jak sie im nudzi albo jak czegoś potrebują.
Dawid też jakoś dziwinie się zachowuje. Rzucił mnie z dnia na dzień, ma juz drugą dziewczyne po zerwaniu a mam wrazenie ze dalej cos czuje :)Ostatnio jak go spotkałam pierwszy raz po zerwaniu to spojrzał w moją strone z takim wzrokiem jak by chciał mi przekazać, że nie jest dobrze.