a więc.... dzien spoko...
pobudka, snadanie, Śwityzianka (występ z orkiestrą)- nawet fajnie było myslałem ze to jest otwarcie jakis tam zawodów
... okazało się ze to jest otwarcie festiwalu wsi
.... (ładna wiocha)
Potem po swityziance próba... i mam juz cały dzien wolny
fota z poprzedniej soboty (07.03.09r.) fota mówi sama zasiebie.... chyba
to jest te foto tak zwane "gangsterskie" po wielu namysłach dodałem je
koncze
ELO...