Wiem, że jestem fajna, bo mam zdjęcie w lustrze xD
Dzisiaj posprzątałam prawie cały dom. A jutro mama wraca w końcu ;)
Znowu cały tydzień planowałam, że będę się uczyć w sobotę, ale jak zwykle mi nie wyszło. Wczoraj wypełnianie tych nieszczęsnych deklaracji maturalnych ;| i testy na predyspozyje zawodowe u Pani pedadog ;P a jednak pisane mi jest za mamą zostanie księgową, urzędnikiem, bankowcem xD
Zaraz Mati po mnie przyjedzie i jedziemy spędzić wieczór z Moniką i Perlikiem ;))
=*