Juwenaliowe japy
Patrzę za okno i aż chce się żyć.
Nawet świadomość tego, ze sesja idzie a ja jatem w czarnej dupie z nauką, mnie nie przeraża.
Kocham świat, ludzi, pogodę,uczelnię - wszystko <3
Dawno się tak często nie uśmiechałam, git.
I nie mam żadnych zmartwień, żadnych zmartwień.