Fragment klasowego Tabla :)
Noc 17 września
ciemno
zimno
sama
na drodze
on z dala
z cyklu "którędy droga...?"
Ciemno jak w dupie
ja chcę być w chałupie
uwierz mi Panie
ja chcę wysłuchać kazanie
pragnę Twoich słów
są słodkie jak miód
oj wybacz mi Ojcze grzechy
bądź litościwy dla swej pociechy
oj proszę Cię proszę na wieki
nie robię sobie teraz beki
którędy droga
którędy droga...?
strachu mam wiele
gdzie są moi przyjaciele
oh zimno mi jest okropnie
śmierdzi dymem nieznośnie
oj Panie jak długo mam wołać do Ciebie
kiedy znajdę się w Niebie kiedy
no kiedy...?