I mamy te upragnione WAKACJE
2 miesiące wolności.
W moim przypadku to tej wolnosci zadużo nie bedzie, ale zawsze coś.
Tak, wiec świadectwo odebrane xP Wyniki zadawalające.W końcu jest sie zdolnym no,nie :>:P?
Przede mną ciężki tydzień, ale potem...No właśnie, a potem bedzie fajnie, bo bedzie On;*:-) Się doczekać nie moge :P
Niech już bedzie 2 lipca, noo.
Smutno mi :( Troszeczke.
Moja fotka, nie wiem kiedy będzie ( zapewne w kolejnej notce:P).
Tą robiłam Ja xP Dzisiaj. Troche nie wyszło, ale co tam :P
Kocham ;*