jeszcze jedno , bo nie mam innych
miał być taki straszny dzień, a tu proszę. ha! ; D
na każdej lekcji spokój... z angielskiego i niemca poszło dobrze..
nie mam dodatkowego angielskiego - chyba bym zasnęła,
na jutro nie trzeba się uczyc - nareszcie,
i w końcu spadł śnieg :)) nieważne, że już się prawie stopił i wracając
ze szkoły byłam cała mokra.. przez tego niedobrego Puciola!!!.
i jeszcze przed chwilą dzwoniła do mnie pani z Animalsów..
jeju.. mam taki dobry humor teraz.. ha!
ale pewnie za godzinę to się zmini. wrr..
: )