Ferie jak na razie w sumie udanie, od poniedziałku rano basen,
wczoraj jakaś nocka u Kondzia z debilami :D
Choć niektórych sytuacji lepiej nie skomentuje....
(nie ma to jak o 3 w nocy szlajać się po mieście a potem spierdalać przed sukami xD)
Dziś też basen a teraz zamuła -.-
Miłego ; ***
jutro walentynki -.-