new baby

Hej cześć co tam?
Złapałam w końcu kontakt z moim laptopem, baardzo się cieszę, że doszliśmz do porozumienia.

Dzisiejszy szkolny dzień to była jakaś pomyłka.. najpierw na filozofii facet się pyta mnie kiedy nie mam pojęcia, a jak mam to mnie nie bierze do odpowiedzi, nie zrozumiem tego nigdy chyba.. Póżniej matematyka.. Ja rozumiem że może się nauczycielka pomylić, tyle uczniów, tyle klas. Na prawdę to rozumiem, ale nie jak tysiąc razy zmazuje wszystko i tworzy od nowa i wprowadza nas z każdą chwilą w więcej błędów. Po czym siada, zadaje zadanie domowe i mówi "Przecież to nie takie trudne, widzieliście sami!" No tak widzieliśmy.. JAK SAMA PANI MIAŁA Z TYM PROBLEMY! Na muzyce z przyjaciółką siedziałyśmy popłakane ze śmiechu zamiast analizować scenę z Szóstego Zmysłu haha, na pedagogice byłam bardzo aktywna i na włoskim znowu spazm dostawałam, bo ta babka tłumaczyć nie potrafi.. Nie potrafimy pożądnie zbudować zdania w czasie teraźniejszym a ona wymaga od nas przeszłości i przyszłości.. Więc jestem troche bardzo zła, bo więcej potrafiłam jak SAMA się uczyłam szwedzkiego.. 

Poza szkołą wszystko jest dobrze, znów sypiam w miarę normalnie, samopoczucie też uległo polepszeniu, a na dodatek dzisiaj dostałam moje nowe cudo! Już porobione wszystko i gotowe do użytku. Oczywiście pierwsze co sprawdze to aparat! Wiem, że jak to iPhone jest serio dobry, ale wole próbować w praktyce.

Zaraz muszę iść do pracy, ale cieszę się, ostatnio było nas serio dużo! Zumba instruktor, to każdy się cieszy jak dużo przychodzi! Idę się ubierać i śmiegam do studia!

Miłego wieczorku!

K <3