Wczoraj zapomniałam z tego wszystkiego wziąć leki, słodko;) Dzień rozpoczęty sprzątaniem i ćwiczeniami. Chcę już mieć piękną cerę, mam dośc walki z tym syfem na twarzy...a to dopiero początek. Misja zapuszczanie włosów nadal w toku, na razie nie widzę poprawy włosów po olejowaniu no ale może i to się zmieni;)