Wiosna - jeszcze jej brakuje do mojego kochanego lata, ale zawsze niesie ze sobą coś magicznego. Zupełnie inny stosunek do wszystkiego, jakąś ukrytą energię, kopniaka soczystego, który rwie serce do aktywności i radości. Wiosna pobudza, przynosi więcej sił i szczęścia. I kocha się chyba też jakoś bardziej "świeżo" :-)