Teraz, gdy jest tak sobie, gdy siły nie mam na nic, gdy leżę z myślą, że zaram umrę, gdy wszystko boli, gdy to cholerne przeziębienie ciągle trzyma, chciałaby znowu tam powrócic. Do Krakowa ^^.
Może udałoby się namówic rodziców, by na ferię, chociaż na parę dni odwiedzic to miasto.
Pewnie nie -.-
Jedyna fota z Krk, na której nie ma mojej 'skromnej osoby' xD.
23.01.2009r.
Szkoda, że w wakacje nie porobiłam tam zdjęc -.-
Damn it!