Jeden z pierwszych galopów.
Podajże drugi w moim życiu
I chyba pierwszy bez lonży.
Stresujące chwile
... ale najbardziej zachodzące w pamięć!
Wspaniale czuć tą prędkość (Która tu, aż tak z kolei wielka nie była
)
Na Tulipanku ;**
Kochany koń.
___________- git buźka, nie ma co :D