Dodano: 28 SIERPNIA 2011
Wszyscy wokół każą mi sławić Boga modlitwą i kościołem. Nie słucham ich. Nie wiem czy jest Bóg. Wiem, że jest jakaś ogromna siła, która stworzyła mnie. Nas. I wszystko obok. Jeżeli zechce chwalić tego, który mnie/nas/wszystko stworzył i wprowadził w ruch, który zaplanował wszystko idealnie, zadbał o każdy szczegół, to przytulę się do ukochanej osoby, uśmiechnę do kogoś na ulicy, zrobię coś miłego, wyjdę na dwór i powiem sobie w myślach 'jak tu pięknie'. To mój własny sposób. Myślcie sobie o nim co chcecie :D
___________________________
To takie moje małe przemyślenia , chyba za długo siedzę już w domu, bo nie mam co robić, tylko myślę i myślę i różne dziwne rzeczy z tego wychodzą :P
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika lilunianat.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
