jadłam dziś babeczki, które upiekłam z koleżanką.
Ona też ma problemy z odchudzaniem, jeździła po lekarzach i takie duperele.
wyrzygałyśmy to.
ale nie żałuję ..te muffinki były o smaku toffi z krówkami w środku i z kremem rumowym :D
od 20 do 12 mam ostry zapierdol.
będę ważyć te 48 kilo i chui!!!!!!!!!
OBIECUJĘ
a teraz wyjdę z K. bo nie mam ochoty siedzieć w domu.
Buziaczki ! :*