Ale mi się nudzi, cholera jasna.. 2-tygodniowe ferie to dla mnie za długo, już po prostu pragnę szkoły! Huhuhuh ale stare to zdjęcie, z początku zeszłego roku chyba :o Jeszcze miałam naturalne włosy.. ahh właściwie to w połowie naturalne bo jak widać są blond pasemka. Tak się teraz zastanawiam czy pofarbować włosy na brąz, sama nie wiem jaki.. nie chcę ciemnego, jakiś jaśniejszy odcień. Znalazłam w drogeri "dm" farbę oczywiście brązową, na obrazku był po prostu cód, miór kolor i jeszcze do tego ta farba jest specjalna do ciemnych włosow bo oczywiście nie wiadomo czy kolor by mi się przyjoł, czy farba pokryłaby mój czerwony. Ogólnie farba nie jest droga, około 4 Euro, czyli około 20 zł na polskie.. oczywiście na moje grube i dosyć już długie włosy potrzebuje takie dwie. Ahh sama nie wiem.. doradzcie mi jakoś! Zostać przy czerwonym czy zmienić na brąz? :D