Mimo wszystko osiągnęliśmy pewną dojrzałość. Świadczy o tym dystans. Słowa to tylko słowa, miłość to tylko akt. Ewentualnie uczucie egzaltowanych nastolatek i niedorosłych mężczyzn piszących wiersze po nocach. Czasoprzestrzeń kończy parę suchych dotknięć, odbywa się to bez spływających kropli.
Dlaczego nie będę pytać Ciebie o Twoje życie? Odejdziemy jak przyszliśmy, osobno. Nawet w lesie drzewa rzadko są razem.
Bądź moim pytaniem, nie odpowiedzią. Nic nie jest takie jak bywało. Jak mogą mylić się wszyscy? A może wcale to nie jest kwestia pomyłki, wyboru raczej.
A ja się śmieję z podkową w przełyku. Na szczęście...