pustka w sercu.
wypełniana co najwyżej sałatką albo czekoladą. albo i tym i tym.
boli mnie, że tak po prostu za każdym razem dajesz mi odejść. nie obchodzi Cię, co robię, co się ze mną dzieje przez kilka dni. potem przeprosiny nie wystarczą. nie wiem, po co w tym tkwię, skoro jestem nikim dla Ciebie. a ja wciąż wracam, bo mówię sobie ''przecież nie mogę odejść, on zbyt często mnie potrzebuje, przecież tylko mnie ma''.
Użytkownik lighterthanthesky
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.