Mam zakwasy na udach od przysiadów! Jupii :) Lubię w sumie to uczucie.
Wczorwajszy film był naprawdę fajny, ale spodziewałam się czegos innego, a tu dość znaczący watek ze "Zbrodni i kary". W sumie to jedna z moich ulubionych lektur :)
Mama zrobiła takie pyszne wafle z masą czekoladową <3 Zjadłam dwa kawałki bo na małe pokroiła, no i niestety koniec na dziś :(
Na obiad mam barszcz czerwony, więc zdrowa zupa i jedyny sposób na przemycenie buraków do mojej diety, ponieważ nie lubię ich w formie surówki blee ;p
Do tego już dawno miałam napisać, że idąc w ślady @mydreamisperfection (dziękuję, za podsunięcie pomysłu ;*) kupiłam sobie herbatkę z pokrzywy i piję od tygodnia po dwa kubki dziennie, również miałam wysyp na twarzy, ale już schodzi :)
Teraz czekam sobie na babcię, która ma klucz do skrzynki, a przyszedł do mnie list od koleżanki i bardzo chcę przecyztać.
Polecam korespodnowanie bo to świetna sprawa, ja pisze listy z jakimiś 5 osobami i w sumie jesteśmyjescze w maire dla siebie anonimowi, nie utrzymujemy innego kontaktu niż listowny. Jest to tez świetna forma terapii, jak piszesz taki list to od razu masz lepszy humor :D
No więc życze wszytskim dzisiaj właśnie takiego dobrego humoru! Ja mam wyśmienity, bo dzisiaj widzę się z przyjaciółką, której nie widziałam prawie miesiąc :)