Chcę taki tylek! :D
Rodzice wsparcia nie dają, a już szczególnie mój ojciec. Dobra mama się jeszcze stara, ale przez tate czuję się czasem jak po prostu NIKT. Nasza wczorajsza rozmowa:
Tato: Ty to masz słomiany zapał rezygnujesz ze wsyztskiego czgeo sie podejmiesz.
Ja: No to chyba mnie nie znasz, nie zauważyłeś, że jak sobie coś postanowię to mi to zawsze wychodzi? Ile już rzeczy mi się udało!
Tato: Ale chyba nie z jedzeniem...
Ale mnie zdenerwował. Chyba nie zauwazył, ze od ostatniego czasu nie latam wieczorami do kuchni, chyba że po wode. Jem zdecydowanie mniej i trzymam sie z dala od słodyczy. Ale on musiał mi dowalić. Tak samo jak ze wstawaniem, stwierdził, ze bardzo czestow staje o 13 a nawet jeszce później. No to super, bo ja nie pamietam kiedy ostatni raz wstalam o 13, w te wakacje wstaję wcześniej, bo mi szkoda dnia. Dzisiaj obudziłam się o 11:25 no i to był rekord, ale gdzie ta 13? Ja nie mam pojęcia, za to tatuś doskonale wie xD
Później się dziwią czemu mam takie ataki załamania kiesy nie mogę wyjść z domu bo jestem brzydka, gruba nic niewarta i przede wszystkim przecież leniwa (o lenistwie słyszę codziennie)
Przepraszam za te wsyztskie żale, ale jak tutaj to napisałam to już mi lepiej i widzę, że to wszytsko to bzdury ;)
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd