krop ej no bo znajomi albo powyjezdzali albo tez maja prace jak ja tutaj. nie ma jak sie spotkac, czasu nam brakuje, a jak juz cos wymysla to dzisiaj kino na 15:30 a ja do 20.30 w pracy:/
to tak samotno i smutnawo troche.. bo komputer jakos nie chce ze mna gadac=/
ale ogolnie to fajno ze wakacje:) tylko by sie przydalo zeby ludzie tyle nie jezdzili do jakis UK itd itp tylko ze mna w Polsze balowali;)