TAK TAK, MOŻECIE MNIE HEJTOWAĆ.
Zezwalam na to w stu procentach. Nie będę tłumaczyła wam dlaczego mnie nie było, chociaż miało nie być mnie te kilka dni. Ale przepraszam za nieobecność... Zatęskniłam za fotoblogiem i za pisaniem dla was, tak więc, jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany, prosiłabym o znak życia, jednakże po uzbieraniu choćby dwudziestu czytelników, założę nowego fotobloga z moimi opowiadaniami, oraz być może i z waszymi, jak będziecie chcieli. Nie będzie to jedynie fotoblog poświęcony moim opowiadaniom, czy głównie opowiadaniom. Co tylko zapragniecie. A więc, kochani, chcecie, by "działalność" Darii toczyła się tu nadal? ;) BYŁBY KTOŚ CHĘTNY? ;> Gwiazdkować, czy pisać komentarze! Zróbcie co w waszej mocy, a być może jeszcze dziś powstanie nowy fotoblog. :)