photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 KWIETNIA 2012

6

Wiedziałam, że po spóźnieniu się na lekcje, dostanę opierdol. Przecież to był mój pierwszy dzień w szkole, druga lekcja, a ja już byłam spóźniona. Nie wpuścili mnie do klasy. Ponoć na początku było mówione, że po upływie 15 minut, nie mogą już wpuścić ucznia na lekcje. Pierdolone zasady! Siadłam na ławce pod klasą i czekałam do dzwonka. Miałam dużo czasu na przemyślenie tego, co się stało w szatni. Skąd wiedział, że ktoś mi umarł? Skąd w ogóle u niego takie pytanie? On ma coś wspólnego z tym wszystkim, co się wydarzyło? Oparłam łokcie na kolanach, a twarz na dłoniach i wpatrywałam się w płytki. Nic z tego nie rozumiałam. Wiedziałam, że będę żałować, że tu przyjechałam. Żałuję. I już teraz wiem, że wpycham się w jakieś kłopoty. Dlaczego muszę być taka? Dlaczego wszędzie musi być mnie pełno? Westchnęłam głośno i zobaczyłam na płytkach ciemne adidasy. Podniosłam głowę i dostrzegłam Rafała. Zmarszczyłam brwi i spojrzałam na niego pytająco.

- Porozmawiamy? Wszystko ci wyjaśnię..

- Ale co ty chcesz mi wyjaśniać, bo chyba nie rozumiem?

- Proszę chodź..

- No dobra.

Wstałam i poszłam z nim. Wyszliśmy na zewnątrz. Stanęliśmy pod szkołą, ale jakby Rafał nie czuł się pewnie. Coś tu nie grało. Poszliśmy za jakieś garaże, gdzie były ławki. Usiedliśmy na przeciwko, a ja zamieniłam się w słuch.

- Eh... - westchnął.

- Tylko błagam, nie przeciągaj, okej?

Kiwnął głową i westchnął po raz kolejny. Popatrzył na mnie i przełknął ślinę.

- Widziałem twojego ojca.

- C-c-czekaj, co?!

- Widzę duchy, Agata..

- Nie rozumiem..

- Wiem, bo to jest skomplikowane.. Chcesz, żebym ci cokolwiek na ten temat powiedział?

- Tak..

- Ale pod małym warunkiem.

- Jakim?

- Nikomu o tym nie mów.. Nikomu.. Ufam ci, mimo, że słabo cię znam.. Mam nadzieje, że się nie zawiodę..

Kiwnęłam głową. Dobrze go rozumiałam. Ja też gdybym miała jakieś zdolności, powiedziałabym tylko zaufanej osobie. Zapewne przyjaciółce, lub przyjacielowi. Do nich mam pełne zaufanie i wiem, że nikomu nie wygadają. Rozumiałam Rafała, dlatego doceniłam to, że mi zaufał po tak krótkim czasie i postanowiłam go nie zawieść. Nie mogłabym. Położyłam dłoń na jego ramieniu i zacisnęłam palce, dając mu tym gestem pewność, że jestem z nim, że go nie zawiodę. Byłam ciekawa, co usłyszę.

- Jest to u mnie od samego urodzenia. Od urodzenia widywałem duchy różnych ludzi, którzy nie przeszli na drugą stronę, bo coś ich tu trzymało.. To przeszło z pokolenia na pokolenie. Moja babcia widziała duchy, potem moja mama, a teraz ja. Jako, że jestem jednym dzieckiem, ja odziedziczyłem te zdolności. I na początku nie było łatwo. Nie wiedziałem o co chodzi, nie rozumiałem, dlaczego widzę duchy. Nie chciałem ich widzieć. Ale one same ukazywały mi się. Nie mogłem się ich pozbyć... Dopiero później babcia i mama wytłumaczyły mi, że muszę pomagać tym duchom. One nie potrafią sobie pomóc same. Muszą przechodzić na drugą stronę. Muszą pójść w stronę światła, by żyły tam, w swoim świecie a nie tutaj, na ziemi, gdzie żyją ludzie. Dlatego niektórzy dziwią się, że jakieś dziwaczne rzeczy im się przytrafiają.. Tak jak dzisiaj.. Światła gasły.. Upuściłaś książki nie chcąc ich upuścić.. Chcę cię uchronić. Wiem, że potrafię. A twój tata potrzebuje pomocy.

Zaskoczyło mnie to wszystko, co mi powiedział. On widywał duchy. To było coś niesamowitego. Coś niezwykłego. Uśmiechnęłam się do niego delikatnie, wzdychając.

- Czyli mój tata tu ciągle jest?

- Teraz go nie ma.. Nie widzę go..

- Możesz z nim rozmawiać? Słyszy cię?

- Tak.. Słyszy wszystko co mówię. Co ty mówisz.. Co inni mówią.

- Łał... To jest.. Niesamowite..

Rafał uśmiechnął się tylko i poklepał mnie po ramieniu.

- Jak możemy pomóc mojemu tacie? Mogę z nim porozmawiać? 

- Będziesz mogła z nim porozmawiać, naturalnie... Musimy pomóc mu przejść na drugą stronę.. Nie martw się, pomożemy mu. Wszystko będzie dobrze, uda się. Musimy się najpierw dowiedzieć, czego twój tata chce. Dlaczego wciąż tu jest..

Kiwnęłam głową, chociaż nie wiedziałam, jak mamy to zrobić.. Uśmiechnęłam się i nagle przypomniałam sobie, że właśnie zwialiśmy z lekcji.

- Będziemy mieć przewalone.. Uciekliśmy z lekcji w pierwszym dniu szkoły..

- Faktycznie.. Nie jest za dobrze..

- Wracamy?

- Zwariowałaś.

Zaśmiałam się tylko i kiwnęłam głową.

- To gdzie idziemy?

- Gdzieś, gdzie będziemy mogli spokojnie porozmawiać z twoim tatą.

- Tylko gdzie?

- Wiem.. Chodźmy.

 


Przepraszam, że wczoraj nie dodałam już notki, ale miałam niespodziewanego gościa. :)

Komentarze

kochqnq genialne :*
01/08/2012 19:33:03
marixastorm Pomysł sciągnięty z Pośredniczki (Ksiązki Meg Cabot)
22/05/2012 16:16:11
~hmm Fajnie sie zapowiada ale i tak pierwsze opowiadanie najlepsze ;] narazie ;p
10/04/2012 16:23:09
theblackdepths jaaa cie :D <3
10/04/2012 13:52:19
mamela29 mi też przypomina to 'zaklinaczkę duchów' ,ale fajne jest ! ;)
10/04/2012 13:52:01
~anka3 cudowneee <3
10/04/2012 12:51:15
zyjacamarzeniamix3333 cuuuudo<3
10/04/2012 12:27:53
martuee fajne ; )
Podobne do ''zaklinaczka duchów'' czy jakoś tam xd
10/04/2012 12:11:15
ania105449 Wow jakie wciągające....
10/04/2012 12:11:04
pppaulinkaaaa Nie mam nic za złe ,ale jest taki serial "Zaklinaczka duchów " na TVN 7 ,tylko że dziewczyna widzi duchy .
10/04/2012 12:01:04
lifexstories wie o tym. napisałam pod tamtą notką jednej dziewczynie, że to będzie po części na tym oparte. -,-
10/04/2012 12:08:20

ordinario fantastyczne ;d.
10/04/2012 12:05:34
zakochanaoptymistka Będzie dzisiaj kolejna część? Tak mnie to wciągnęło :D Jesteś świetna ;p
10/04/2012 11:52:06
lifexstories będzie :) ale potem :) dziękuję . ;]
10/04/2012 11:57:38

bjutifulname super ! czekam na następne częśći :*
10/04/2012 11:55:32
~paula świetne. :)
10/04/2012 11:47:10

Informacje o lifexstories


Inni zdjęcia: Na zamku patkigdNa działce patkigdNa tle morza patkigdNa tle jeziora patkigdNa zamku patkigdW Okoninie patkigdZ Klusią patkigdNa zamku patkigd;) patkigdW Toruniu patkigd