Nie mam czasu na fotobloga, przepraszam.
Możecie teraz na mnie naskakiwać, robić mi wyrzuty, za to, że kurwa nie mam czasu by tu siedzieć. Niektórym trudno jest to zrozumieć, ale gdyby mieli własne takie blogi, też by nie wyrabiali. Mam ważniejsze sprawy na głowie, niż fbl, bardziej teraz, gdy robi się cieplej.
Moi kochani czytelnicy, przepraszam, że nie skończyłam drugiego opowiadania. I dziękuje za to, że wytrwaliście walecznie do końca pierwszego.
Nie wiem, czy kiedyś wrócę do pisania.
Do zobaczenia, dziękuję.