Mur beton.
Spojrz na to... Co widzisz?
Co ty do cholery widzisz?!
Zasypiam by usnąć.
Aby myślami obejmować łóżko.
Cały świat pod moją poduszką.
Wokół półmrok.
Melatonina dawkowana kroplówką.
Obrazy przelatują przed oczami.
A ja pytam się co się stanie z nami?.
.
.
.
Poprostu zaakceptuj zmiany!.