Nasza ekipa z Kaszub, było fajnie gdyby nie pewne wydarzenia ale mam cały czas nadzieje ( jak to ja ) że wszystko się ułoży.
Dzieje sie ostatnio w moim zyciu więcej niż bym chciał, wiecej niz umie podźwignąć na swoich barkach, siedze tearaz u babci, zaraz pójde zaplic a gdy wróce położe sie będe wgapiał sie w sufit z jednym pytaniem w głowie " Po co to wszystko ? " .
Ostatnio mam wrażenie że życie już zawsze będzie dla mnie cięzkie, już zawsze będzie ciężko no ale cóż już taki mój los.
Zastanawiam się coraz częściej czy nie wyjść z domu i przeprowadzić się do innego miasta , do dużego miasta. Ww Włocławku się dusze nie mam tu już czym oddychać zbyt mało miejsca, ale wiem że tego nie zrobie bo mam tu ludzi na których mogę liczyć i nie moge ich zostawić bo by sie pozabijali tu be zemnie. Przedewszystkim pokochałem Włocławski teatr i ludzi z nim związanych i wiem że teraz czeka na mnie trudny okres ale wiem że to mi się opłaci. Na woodstock nie pojechałem z braku funduszy na to lae w przyszłym roku będe na pewno, nigdziej indziej nie będe jechał w przyszłe wakacje tylko na WOODSTOCK!!!
Dziś "Dzień w którym pękło niebo" !!! Będe tam i posłucham utworów Rysia i Dżemu : )
Myśl przewodnia na dziś:
" W zyciu piękne są tylko chwile..." Lecz czasem nawet tych chwil jest za mało.