Siema!
Mój aktualny stan -----> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Całą mnie roznosi ze złości! Jak tak w ogóle można!? Odbijac komuś chłopaka?! SZCZYT!
LUDZIE OGARNIJCIE SIE!
Jak mam to wszystko rozumieć? Wszyscy wszystko przede mną ukrywają, nikt nie liczy się z moim zdaniem i moją opinią, nikt mnie nie słucha... Kłamią! Zwodzą. MILCZĄ! MILCZĄ JAK ZAKLĘCI. To już nahgorsza prawda jest lepsza od tego ciągłego czekania na 'cud'... Na lepszy dzien.. mna przejaśnienia w moim zyciu...
NIE ŻEBY COŚ.. ALE NIE LUBIE SUKI PO PROSTU.....
Wtrąca sie nie tam gdzie ma, nie jej zycie, więc tak jakoś, nie cierpię jej.