Hmm...Trochę zakręciło mi się to życie znowu..
Ale znowu mam dobrą passę i chyba będę się jej trzymać. Muszę spiąć tyłek i dam radę.
Praca jest. Teraz czekać na umowę.
Szkoła wstępnie załatwiona.
Kilogramy lecą w dół.
Jedynie co muszę wytrzymać to odległość od M.
Ale taka cena za zapewnienie dobrej przyszłości, a potem już bedzie dobrze i będziemy razem.
wspólne życie..
tak mi dopomóż..
żebym ja tą cierpliwość miała.
M <3