elo, elo, pięć, dwa, zero :D
haha jakis dzisiaj mam taki dobry humor nie wiadomo dlaczego oO
tak mi sie nie chciało iść dzisiaj do szkoły,
ale nie żałuje że poszłam. beczka z misiakami nieziemska.
nie ma to jak kraść paluszki za dwa zeta co nie Lurwa? :D
i potem te nasze foteczki, achh haha Kornelcia dawaj je na fejsa! :D
no więc obiecałam sobie że o godzinie 16 ide sie uczyć histy,
jest po 20 a ja jeszcze nie zajrzałam w zeszyt..
nic mi sie nie chce, lols taka pogoda a ja musze w domu siedzieć i udawać że sie ucze -,-
na szczęście jutro spotykam sie z misiaczkiem, a potem wbija do mnie Stasia
i ma zaciesz bo w końcu pozna mojego tatusia hehe..
no i w środę z Dominisią na zakupki yeah :D
no to Laura czekamy na nockę, aaaaaa ! <3