Czasami jednak zdarza mi się zapomnieć hasło, słowo, wyrażenie, frazę. Hasło jest najczęściej zdaniem otwierającym jedną drogę, a dróg tak wiele. Istnieją całe słowniki haseł i instrukcje, ale nigdy nie wiadomo czy trafimy hasłem w drogę. A znaki ostrzegawcze, informacyjne lub zakazujące ?
Gęsto usiane nimi pobocza są tylko poboczami& Patrząc na cel rzadko zwracamy uwagę na to co jest z boku.
Czyli Im back, kolejne opowieści pt. gremlin i jej chore myślenie. Hasło zapisane, akurat ta droga jest prosta, chyba że mi odetną Internet.
Hm hm hm & Dużo czasu minęło odkąd tu byłam. Czasami na jakichś miejscach, znaczących dużo lub nic, zostawia się ślady wyryte czymkolwiek, czy jakiś odsetek tej twórczości zostawia taki ślad ? Jakby Rosjanie stwierdzili, że odcinają Polsce dostępność do świata, to czy to co piszę ktoś by przeczytał ? Schylam się ku tradycyjnym metodom zostawiania śladu po sobie.
Bujam się. Od domu do szkoły, knajpy, bilarda, shishy, zakupow codziennych i co rocznych. Kupuję rzeczy dla dzieci, z motywem tygrysa. Moje myśli zaprzątają kilogramy pierogów, bo matce się nie chce robić. MI też by się nie chciało. Spędzam wigilię z rodziną & Czyli po 21 jak młody pójdzie spać wyląduję na wyparnych skórach w kolorze rozdziabdzianego rozmarynu z masłem i będę oglądać co mi się na pilot nawinie na chyba 100calowej plazmie.
Czasami zastanawiam się po co ludzie mają manię ulepszania. Przecież dobre jest właśnie takie dobre. Patrzę co chwila na wyretuszowane zdjęcie klasowe. Za 15 lat nie będę się mogła śmiać, że Kasia Asia Basia miała pryszcza, bo nasze buźki są idealne, jak świeżo wypieczone muffiny. Moja nowa nauczycielka włoskiego, która odchodzi po świętach wygląda jak taka muffinna. Słodka babeczka. Dosłownie i w przenośni. A generalnie fajna.
Wszystko to brzmi przytłaczająco. Właściwie to jest dobrze, można rzec nawet wspaniale, oprócz tego, że wkurwia mnie niesamowicie biała masa, która się wszędzie wpierdala.
Sztywny Pal Aji opowiem Ci