Maluszek :*
Jutro mam wieczorem trening, a przed nim pewnie wyjdę gdzieś na dwór bo dzisiaj cały dzień uczyłam się pytań na odznake jeździecką. Znaczy ta Zmora się uczyła.... No i jestem w wolontariacie w stajni w Drzonkowie na jakimś pięcioboju, nie wiem do końca o co chodzi ale wiem że będę przez 5 dni w stajni coś tam pomogała czy przygotowywała konie dla jeźdzców, nie wieem. Ale wiem że będzie fajnie, i zawsze to jakaś ''praca'' na rzecz innych. Hahaha NIC. Mam takiego lenia, ale rano wstałam o 6, i poszłam biegać, 6 rano BIEGAĆ. Jutro też idę, ale w sumie zobacze czy będzie mi się chciało. Moje oficereczki w końcu naprawione, ale jakieś dziwne bo nie chodziłam w nich miesiąc i są strasznie sztywne, no dobra 3 dni mam pod rząd treningi to dam rade. Chce mi się pisać ale nie wiem o czym. :<
PA :*