photoblog.pl
Załóż konto

Hejo, siedzę z olejkiem na głowie. Już po ćwiczeniach, jakoś mi poszły one łatwiej niż zwykle... może już moja kondycja ulegla poprawie? Idę zaraz wziąć się za sprzątanie niechcemisiębardzo.

 

I tak w ogóle, złamałam zakaz i się zważyłam...... uzależniłam się chyba od tego XD ale ku mojego zdziwieniu dziś, 62,1 kg. Mimo iż wczoraj miałam LŻEJSZY dzień i sobie pofoglowałam - alkoholem.

O dziwo żyje, nawet mieszając tabletki z procentami..... wiem, że to głupie, ale byłam w gościach :(

Jutro moje urodziny, ależ jestem STARA. W ogóle mnie to nie cieszy. :( Mam wrażenie, że zmarnowałam swoje życie, chlipchlip.

 

 

dziś zjedzone:

dwie kanapki graham (btw, nie wiem czy prawda ale na opakowaniu widnieje, że w 100g ma tylko 155 kcal :o ) liczę za chleb - 70 kcal, więc dwie kromy to 140. Pieczeń rzymska - 60 kcal, sosik amerykański za resztę i margaryna. - ok. 250 kcal

 

kawka z mlekiem i 2 wafelki bez cukru do kawki - ok. 150 kcal

 

400 kcal na razie. Nie wiem co zjem na obiad, może paluszki rybne????

 

edit:

na obiad jednak postawiłam na 3 paluszki i 200 gram ziemniaków.

razem 320 kcal

potem monte 55g - 100 kcal

i pół banana 50 kcal

 

870 kcal razem

 

 

 

 

 

Dodane 18 GRUDNIA 2017
59
atlam Che bella!!!
19/12/2017 20:35:07
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika liczekcal.